Eee Tsunami-powiedziałam.
Co?-zapytał.
Zaczeło się!-krzyknęłam.Zaczeliśmy panikować ale jakoś się udało urodziły się 3 piękne szczeniaki...
Rakel,Rill i Sharon...
Tsunami kocham cię-powiedziałam uśmiechnięta.
Ja ciebie też-powiedział.
Tsunami?napisz ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz