poniedziałek, 23 września 2013

Od Anubisa do Luny

- Hm... zaczekaj! ja nie moge iść nad wodospad...
- Czemu?
- Bo... eee.... muszse.... eeeee... zrobić jedną rzecz... eee, bo ja muszę.... skoczyć.... przygotować coś... tak właśnie przygotować coś!- próbowałem coś wymyślić aby zrobić waderze niespodziankę... coś wyczuwałem tak jakby... a zresztą nie ważne!
Pobiegłem czym prędzej żeby naszykować jedną rzecz nad wodospadem prosząc ją o to aby zaczekała chwilę w tym miejscu w którym stoi.
 Szybko po sobie zagrodziłem liśćmi drogę i szybko przygotowałem różne piękne rzeczy. Upolowałem szybko jakąś niedołężną sarnę, przygotowałem ją poprosiłem świetliki aby świeciły przy nas a świerszcze aby ładnie cykały. pozbierałem pare ładnych kwiatków i wszystko przystroiłem. Na koniec pobiegłem do niej wręczyłem jej piękną różę.
<Luna?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz