poniedziałek, 16 września 2013

Yuki do Hexona

Gdy zauważyłam że Hexon nie idzie za mną wróciłam się po niego i zauważyłam że się z kimś bije.Podbiegłam do niego i zawołałam.
Ej!zostaw go!-warknęłam do nie znanego wilka.
Yuki uciekaj bo zrobi ci krzywdę!-krzyknął ze strachem w oczach.
Nie boje się go!-krzyknęłam na cały regulator
 Niech zawalczy z równym sobie!sorka Hexon-wrzasnełam.
Gdy zaczęliśmy walczyć doświadczył że jestem groźna.Wygrałam.Lecz ja też nie zostałam bez obrażeń.Miałam zagryzioną łapę.
Nic ci się nie stało?-zapytałam Hexona
Nie nic mi się nie stało a tobie?-zapytał.
Mam zagryzioną łapę...-odpowiedziałam z bólem.
Poczekaj pobiegnę po pomoc!-powiedział.
Poco dam rade!-krzyknęłam.

Poszliśmy do mojej jaskini i pomógł mi się położyć.Iposzedł byłam ciekawa co zrobi <(^-^)>

Hexon?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz