-Wiem,że kłamiesz!-krzyknęła z żalem Yuki i uciekła rozpłakana
-Yuki!-krzyknąłem i popędziłem za nią
Znalazłem ją przy Wodospadzie miłości,podszedłem i wadera odwróciła się.
-Czego jeszcze chcesz?!-zapytała ocierając łzy
-Chcę być z tobą zawsze i wszędzie-teraz to ja miałem w oczach łzy
-Udowodnij to-powiedziała już nieco spokojniej
Zastanowiłem się chwilę,w końcu pocałowałem ją.To był bardzo długi pocałunek,po wszystkim popatrzyłem się Yuki w oczy.
-Teraz rozumiesz?-spytałem się
Wilczyca tylko przytaknęła,bo wtuliła się w moje futro.Czułem się cudownie,zakochałem się w niej odkąd ją poznałem i nie potrafiłem wyrazić tego uczucia.
-Wracajmy do watahy musimy im oznajmić,że jesteśmy parą-zaproponowałem
-Tak,w końcu mają nowego samca alfa-zaśmiała się Yuki
Uśmiechnąłem się i ruszyłem,wilczyca ruszyła za mną.Szliśmy i śmialiśmy się razem,aż do jaskini Anubisa.
-O hej co tu robicie?-zapytał się beta
-Anubisie chciałabym byś zwołał wszystkie wilki,przed moja jaskinie-poprosiła uśmiechnięta Yuki
-Dobrze-przytaknął Anubis i pobiegł
-Teraz musimy tylko poczekać,aż wszyscy się zbiorą-skierowała to do mnie
-I dojść do twojej jaskini-uśmiechnąłem się do mojej partnerki
-No tak,chodźmy!-krzyknęła uradowana
Przeszliśmy się do jaskini Yuki po czym stanęliśmy przed nią,po chwili przed nami stały wszystkie wilki.
-Ale,ty ich powiadamiasz-szepnąłem i pokazałem łapą grupkę ciekawych wilków
-Tak,tak.
-A więc mów.
-...
(Yuki?Co tam wymodzisz?<3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz